środa, 30 września 2015

Beż

Mój krytyk i doradca stwierdził, że może tym razem w poście pojawiłoby się coś innego niż wisior. Podobno ostatnio dość sporo ich przybyło u mnie na blogu i chyba ma rację. Nic nie poradzę, że w ostatnim czasie miałam wenę, by wykonywać akurat ten rodzaj biżuterii. Dziś więc możecie obejrzeć coś innego, są to pierścionki z modeliny, a nie wyszywane koralikami. Jeden klasyczny, mały i okrągły z kaboszonem w kolorze piasku drugi natomiast większy o dziwnym kształcie, ale na pewno oryginalny ze srebrnymi dodatkami.


Moją inspiracją do ich zrobienia była zakupiona przeze mnie beżowa marynarka. Potrzebowałam dodatków, gdy chciałam ją ubrać w formie eleganckiej lub bardziej na luzie.



Samotne pierścionki na zdjęciach moim zdaniem prezentowały się mało ciekawie, więc dołączyłam dwie stylizacje, gdzie widać już lepiej ich urok.


sobota, 19 września 2015

Wisior zebra

Złapałam wenę i mocno ją trzymam. Dziś prezentuję Wam wisior wykonany na "Wrześniowe wyzwanie Gościnnej Projektantki" w Szufladzie, a jest nią Alicja z bloga "Po drugiej stronie lustra...". Podziwiam jej twórczość już od dawna, więc nie mogło mnie zabraknąć również w wyzwaniu, które przygotowała.


Okrągły wisior z ręcznie malowanym kaboszonem obszyłam czarnymi i białymi drobnymi koralikami. Swojej zebrze doczepiłam również ogonek w postaci czarnego frędzelka wykonanego z muliny. Całość podszyłam czarną skórą i zawiesiłam na czarnym, woskowanym sznurku, którego zawiązałam na supełek. 


Wisior zgłaszam na wyzwanie i zachęcam do wzięcia udziału, jak i do odwiedzania bloga Alicji.

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/09/wrzesniowe-wyzwanie-goscinnej.html#comment-form

czwartek, 17 września 2015

Guziki-sztyfty

Kolczyki, które widzicie na zdjęciu poniżej, wykonałam do wakacyjnych stylizacji, więc post jest już nieco opóźniony.
Sztyfty od ponad dwóch miesięcy były testowane (noszone) i mimo że wykonałam je z guzików i posrebrzanych sztyftów to sprawdzają się podobno bardzo dobrze i nie różnią się niczym od zwykłych kolczyków kupionych w sklepie.





Wraz z koleżanką udało mi się wyszperać w sh sporo ozdobnych guzików za całą złotówkę. Niezły interes zrobiłam prawda? W sklepach za jeden ładny guzik często trzeba zapłacić od dwóch złotych wzwyż. Te tutaj prezentowane na zdjęciu posłużą mi jako kaboszony do biżuterii, a może i dla siebie zrobię też jakieś sztyfty. 

sobota, 12 września 2015

Srebrny smok

Kiedyś to, co było związane ze smokami, budziło moje wielkie zainteresowanie, do tej pory mam jeszcze zachowane breloczki z tymi stworami fantasy, nie mogło mnie więc zabraknąć w smoczym wyzwaniu Kreatywnego Kufra. Pomimo że dwa dni temu zgłosiłam już jedną pracę na inne wyzwanie, to do zrobienia tej bransoletki nabrałam wyjątkowego zapału i pędu. Czas przy robieniu jej zleciał mi do pierwszej w nocy. W pracy lekko senna siedziałam, ale co tam ważne, że bransoletkę skończyłam.


Do jej wykonania użyłam czarnej skóry i szarosrebrnej, na której jest imitacja srebrnych łusek. Bransoletka ma wymiary 17 cm x 4 cm. Obszyta jest srebrnymi, podłużnymi, drobnymi koralikami, których również użyłam do wyszycia wzoru. Na środku bransoletki znajduje się ręcznie malowany, opalizujący kaboszon w odcieniach: srebra, bieli, czerni i turkusu.





"Srebrnego smoka" zgłaszam do KK i pozostało mi jeszcze jedno wyzwanie, ale z tym kolejnym to już mi się tak nie śpieszy.

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaipwbW4MQbHmbnnas_V2CUzJAD7U9kHqr1zEsI2FRd1n4FrJsvtHwLF8bVZZze8tyJ8ATEjrZPCMYR8zMmumO-RESM0ydljdLNgBBb-zAGUfoDHJRgTndK3ch8yPqJvEwxAyFi7muf88/s320/08.09.2015+-+Smok.png

czwartek, 10 września 2015

Tęczowy wisior

Może zauważyliście, ale ostatnio wykonuję biżuterię z koralików, a nie z drutów tak jak kiedyś. Moje umiejętności haftu doskonałe nie są, ale pracuje mi się ostatnio lepiej igłą i nitką niż obcęgami i drutami. Do techniki wire wrapping na pewno jeszcze powrócę a teraz parę słów o moim kolejnym dziele: wisior ma wymiary 6 cm x 2,5 cm i wykonany jest techniką haftu koralikowego. Jasnozłote kaboszony w srebrnej oprawie obszyłam drobnymi, tęczowymi koralikami a całość podszyłam skórą również w jasnozłotym kolorze. Zawieszkę zawiesiłam w otoczeniu tęczowych kulek na kauczukowym rzemieniu o długości ok. 40 cm.




Wisior wykonałam na wyzwanie w KK i jest to kolejna moja praca na wyzwanie "Mapka"

http://kreatywnykufer.blogspot.com/2015/09/wyzwanie-mapka-3.html

wtorek, 1 września 2015

Bliźniacze naszyjniki

Taki naszyjnik pojawił się już u mnie w poście "Złoto i czerń" wykonałam go wówczas na zamówienie. Z braku pomysłów na wykorzystanie metalowych, złotych i czarnych elementów postanowiłam zrobić kolejne dwa. Różnią się one od poprzedniego jedynie tym, że elementy zawiesiłam na dwóch czarnych, woskowanych sznurkach, a nie na trzech. Jeden z naszyjników przeznaczyłam dla siebie, a drugi jest już w sprzedaży. Znajdziecie go oczywiście w moim sklepiku.


Myślałam, że robiąc kolejne naszyjniki tego typu, wykorzystam wszystkie elementy, ale one jeszcze mi zostały i będę ponownie musiała ich użyć. Postaram się tym razem wykonać z nich coś innego.



 A gdy w sklepiku naszyjnik nie będzie już dostępny, to ponownie mogę go jeszcze wykonać na zamówienie.