Tych drobny koralików mam mnóstwo, ponieważ za złotówkę udało mi się kupić wyszywaną nimi torebkę. Kolorystycznie pasowały mi do muszli, ale utrudniłam sobie tylko zadanie wykorzystując ich do obszycia. Koraliki były różnej wielkości i różniły się kształtem, starałam się wybierać te same, ale to sprawdziło się tylko przy obszyciu muszli wokoło natomiast gdy wyszywałam już górę, to było bardzo ciężko mi je opanować.
Moje umiejętności wyszywania niestety są nadal marne i myślę, że bardziej doświadczona w tym osoba poradziłaby sobie lepiej ode mnie, ale włożyłam sporo pracy i postanowiłam, że jednak zgłoszę go na wyzwanie "Dary morza" Kreatywnego Kufra. Za oknem zima a ja poczułam wakacyjny nastrój robiąc ten wisior ;)
Och, wygląda naprawdę super! :) Bardzo fajnie wykorzystałaś muszlę :)
OdpowiedzUsuńPoza tym efekt jest bardzo udany, niezależnie od doświadczenia (w końcu tak się je zdobywa ;)) - powodzenia w wyzwaniu! :)
świetnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post :)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com