Upiekłam dziś wreszcie moje modeliniaki będzie je można oglądać w najbliższym czasie na blogu. Niektóre prace muszę trochę jeszcze dopracować, ale lepienie mam już za sobą. Niestety zużycie całej modeliny na raz było ponad moje siły. Modelina to nie mój żywioł.
Pierścionek zgłaszam na wyzwanie w KK, a o to i banerek.
Jeszcze tylko pochwalę się, że moje kolejne prace: suwakowa bransoletka i promieniotwórczy wisior zostały wyróżnione w wyzwaniach, których ostatnio brałam udział. Trzy wyróżnienia w tak bliskim czasie no, no zaszalałam. A tak z ciekawości to muszę policzyć w ilu to ja wyzwaniach brałam już udział ;)