Minimalizm

Coś nowego w kolekcji. Pierścionek ze spinaczy do papieru i koralików, inspiracją do zrobienia go były kolczyki z postu "Serca dwa", chciałam też spróbować stworzyć coś innego niż bransoletki, wisiorki, czy kolczyki, a pierścionków nie robiłam jeszcze nigdy, więc o to moje dzieło. Cały pierścionek pomalowałam lakierem bezbarwnym, aby się nie ścierał. Jak tak teraz patrzę na niego to wydaje mi się łatwy do zrobienia, ale na początku to nie wiedziałam nawet jak mam zacząć. Miałam pomysł w głowie musiałam go tylko zrealizować.

Drzewko

Musiałam wyrzucić bukiet róż, który stał na biurku i zaczął się sypać. Zastąpiłam go drzewkiem zrobionym z gałęzi teraz ono posłuży mi jako ozdoba, a przy okazji zrobiłam sobie z niego wieszak na biżuterię. Moje kolczyki nareszcie są w jednym miejscu, a moje biurko czystsze i uporządkowane ;)

Best Friends

Pomysł na kolejnego posta powstał dzięki osobie, która do mnie napisała z prośbą o pomysł na bransoletki Best Friends. Zrobiłam je z kawałków sznurków woskowych, na których zawiązałam supełki, nawlekłam koraliki i zawiesiłam zawieszki w kształcie puzzli. Zawieszki wykonałam z kawałków płyt CD, z których wycięłam puzzle i pomalowałam je lakierem do paznokci. Zapięcia są zrobione tak samo, jak w poście "Splot makramowy". Mam nadzieję, że wszystko dokładnie wyjaśniłam i chętni, by je zrobić nie będą mieli problemu, bo bransoletki są naprawdę proste i niewiele potrzeba do ich wykonania.

Serca dwa

Siedząc przy biurku w mojej głowie powstał pomysł na kolczyki ze spinaczy do papieru, a konkretnie na serduchowe sztyfty. Krok po kroku możecie zobaczyć jak powstały.

Bierzemy 2 spinacze, moje miały ok 3,5cm długości, prostujemy je tak, by powstały druciki.

Na kartce papieru rysujemy serce, niech będzie takiego kształtu i takiej wielkości jakie chcemy mieć kolczyki.
Do szablonu przykładamy drucik i wyginamy go w narysowany kształt, można do tego użyć kombinerek mi osobiście było łatwiej bez nich. Do kolczyka możemy dodać koralik, by sztyft był ciekawszy. 
 

 

Na koniec odcinamy resztę drutu od kolczyka tak, by można było go założyć i zaczynamy tworzyć następny.

Sztuczną biżuterię maluję często bezbarwnym lakierem do paznokci, dzięki czemu się nie ściera, to samo zrobiłam z tymi kolczykami.

Nausznica

Sztyft połączony dwoma łańcuszkami z nausznicą, trochę inna wersja kolczyków. Na żywo wygląda znacznie lepiej ale mój aparat się chyba na mnie uwziął i akurat zdjęć nausznicy nie chciał robić, więc po ciągłych próbach wystawiłam w końcu takie jakie udało mi się zrobić.

Kolorowo i energetycznie

Trochę chłodno się zrobiło, ale za oknami mamy wiosnę w pełnym rozkwicie, na moim blogu także zawitała w postaci kolorowej bransoletki wykonanej z resztek paska do spodni i muliny. Zwykła prosta, ale cieszy moje oczy. Ogólne zmiany na blogu uważam za zakończone, efekt końcowy mi się podoba mam nadzieję, że wam też.

Splot makramowy

Pytano mnie i proszono o instrukcje w jaki sposób można zrobić zapięcie do bransoletki, tak, by można ją było regulować i zaciskać. Oto i ona mam nadzieję, że wszystko okaże się zrozumiałe i wyraźne i że przyda się niejednej osobie.

Tworzymy z bransoletki koło, aby końcówki nakładały się na siebie. Spinamy szpilkami początek i koniec naszego miejsca, gdzie będziemy robić zapięcie. Dla ułatwienia, by bransoletka się nam nie ruszała można ja przypiąć do dżinsów, które mamy na sobie.

 Bierzemy 3 kawałek sznurka i zaczynamy wykonywać splot makramowy.

Nasze zapięcie robimy tak długo, jak uznamy za wystarczające. Odcinamy końcówki i dajemy kropelke kleju na każda z nich aby zabezpieczyć nasz splot. I gotowe!

Dla ułatwienia narysowałam na kartce jeszcze splot makramowy.